Opiekuje się sparaliżowanym Mıstıkiem, któremu kazano go uśpić, jak niemowlęciem: „Jak swoim dzieckiem”

Koza należąca do Murata Turana , który zajmuje się rolnictwem i hodowlą zwierząt w wiosce Zigana w tym regionie, miesiąc temu urodziła koźlę ze sparaliżowanymi tylnymi nogami. Kiedy Turan zauważył, że nogi koźlęcia, którego nazwał „ Mıstık ”, odmawiają posłuszeństwa, natychmiast zabrał je do weterynarza. Weterynarz najpierw zasugerował przywiązanie nóg kozy do deski.
Jednak późniejsze badania wykazały, że Mıstıkowi brakuje chrząstki i włókien w tylnej części talii, co było przyczyną bólu i uniemożliwiało mu chodzenie. Wielu lekarzy weterynarii w mieście zaleciło również uśpienie „Mıstıka”, aby skrócić jego dalsze cierpienie. Wtedy Murat Turan postanowił utrzymać przy życiu „Mıstıka”, którego nie chciał uśpić, opiekując się nim w domu. Turan zajął się swoją kozą, dla której stworzył specjalne miejsce do życia w swoim domu, i zaczął zaspokajać jej codzienne potrzeby. Murat Turan zaprojektował specjalny chodzik dla swojej kozy karmionej butelką, aby mogła się łatwiej poruszać. Turan, który rozpoczął pracę nad zaprojektowaniem bardziej użytecznego chodzika, kontynuuje swoją walkę o Mıstık, o którą dba jak o dziecko.

„ON JEST JAK MOJE DZIECKO”
Murat Turan, który przyznał, że nie miał ochoty uśpić Mıstıka, powiedział: „Weterynarz przywiązał mu do stóp drewniane deski i kazał mi go odwiązać po tygodniu. Jednak podczas późniejszych badań dowiedziałem się, że Mıstık nie ma chrząstki ani włókien w tylnej części talii. Nie miał szans na chodzenie. Nie mogłem tego znieść. Jak mogłem celowo uśpić to stworzenie? Niech Bóg zabierze część mojego życia i odda je jemu. Był dla mnie jak dziecko, przyjacielem, z którym dzieliłam swoją samotność. Spędzamy czas razem, czasami oglądamy telewizję, czasami spędzamy czas na świeżym powietrzu. Minął już miesiąc, przyzwyczaiłem się. „Patrzę na niego jak na syna” – powiedział.
„BĘDĘ WALCZYĆ ZA NIEGO”
Turan, który stara się o wykonanie chodzika, który zapewni Mıstıkowi swobodę ruchu, powiedział: „Pierwszy chodzik, który zrobiłem, był trochę za mały, zrobimy nowy z 2 dodatkowymi kółkami. Robię, co mogę, żeby poruszał się łatwiej. W końcu Mıstık jest również żywą istotą i ma prawo do życia. Będę walczyć o niego. Mieszkam tutaj z moimi 24 kozami, 5 psami i gołębiami”.
milliyet